Żeby nie bylo ze nic sie nie dzieje to informuje że dalej wszystko powolutku rozbieram. Papierkowe sprawy okazalo się że można odłożyć na później uffff. Zamówilem zadupek z firmy plastbike. Zobaczymy jak będzie pasował. Jestem troche przerażony milionem kabli, ale to juz będzie problem przy składaniu. Czyli na razie wszystko powolutku idzie do przodu, ale w końcu jest na to cała zima.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz